Lot trwa prawie 12 godzin, ale jest superprzyjemny, można jeść i pić cały czas, a w dodatku oglądać najnowsze filmy kiedy się chce. Różnica czasowa wynosi 9h, więc lądujemy o 5 rano czasu japońskiego, a w Polsce jest 23. Spaaaać!
[Przez cały pobyt korzystamy z Couchsurfingu, polecam!]
Nasza pierwsza host może nas odebrać ze stacji Shinagawa dopiero o 9, zatem musimy przekimać na lotnisku Haneda. O dziwo, można się rozłożyć na fotelach na całej długości i nikt nie robi drak:)